Zimową porą należy się ciepło ubierać. Najlepiej nadają się do tego rękawiczki, czapki, kurtki, szaliki i... rajstopy. A kiedy w domu mieszkają dwie dziewczyny, mamy gwarancję, że tych ostatnich jest w szafie pod dostatkiem!
I to jest doskonały pretekst, żeby je przetworzyć w coś innego, pobawić się w plecionki, zawijaski, narysować nimi różne rzeczy i dać się wyobraźni ponieść daleko (przynajamniej daleko od chłodu).
Jak nam poszło i co nam wyszło? Oceńcie sami :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą eksperymenty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą eksperymenty. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 9 grudnia 2013
środa, 6 lutego 2013
Prądotwórcze ziemniaki
fot. Agnieszka Fiejka |
Czego użyliśmy?
Ziemniaków (mogą być też cytryny), monet, kabelków miedzianych, gwoździ stalowych, diody i włącznika zakupionych w sklepie elektrycznym, pudełka po butach i po jajkach, folii, szarego papieru, kleju i... mózgownic!
Jak to zrobiliśmy?
Przekroiliśmy ziemniaki, połączyliśmy je kabelkami zaczepionymi z jednego końca o gwóźdź wbity w ziemniak, a z drugiego końca połączony z monetą wbitą w drugi ziemniak. Utworzyliśmy układ zamknięty, gdzie ostanie kawałki drucika połączyły się z diodą i włącznikiem. Po włączeniu pstryczka dioda zapalała się.
Tadam!
Wytworzyliśmy napięcie około 1.5 V!!! I stała się światłość... a właściwie to światełko.
Ale za to zgarnęliśmy taką oto nagrodę:
Subskrybuj:
Posty (Atom)